La La Land

 

Niecały tydzień temu udało mi się wreszcie kupić cztery klasyczne filmy z udziałem legendarnych Fredów Astaire i Ginger Rodgers. Te dwie ikony kina to jedne z nielicznych, które mogę oglądać i pozbywać się wszystkich trosk mojego życia. To uczucie bardzo do mnie przyszło podczas oglądania cudownej wizualnie La La Land. Udaje mu się zrównoważyć lojalność zarówno wobec starej szkoły, jak i obecnej.

Po swoim niezwykle rozrywkowym filmie Whiplash w 2014 roku, reżyser Damien Chazelle udowadnia, że ​​jest kimś więcej niż jednym kucykiem. W roku wielu przegranych na całym świecie, oto jeden z tych lat, który jest wyraźnym liderem w uzyskaniu najlepszego obrazu, a to jest radosne i energiczne, a także zabawne stukanie palcami. Numer otwierający („Jeszcze dzień w słońcu”) jest jak ten, którego nigdy nie widzieliśmy i może nigdy więcej: odbywa się w korku. Ile innych musicali może powiedzieć, że mają numer taneczny w korku? Już samo to jest oszałamiające.

Emma Stone nigdy nie była lepsza. Wciela się w Mię, młodą gwiazdę filmową, która od lat bezskutecznie próbuje na przesłuchaniach, pracując w kawiarni tuż obok miejsca, w którym nakręcono scenę z Bogiem i Bergmanem w Casablance. W końcu poznaje Sebastiana Ryana Goslinga. Jest zagorzałym wielbicielem jazzu, który gra u lokalnych mieszkańców, ale nigdy nie słyszy jego muzyki. Ich osobowości zderzają się w innym numerze z tańcem w odcieniach Astaire'a i Rodgersa.

Nauka liczb tanecznych nigdy nie będzie łatwa i widzimy, jak wiele prób włożono w naukę liczb. Jednym z łatwych sposobów, aby to zobaczyć, jest to, że każdy numer jest w większości kręcony przez Chazelle w długich ujęciach. Innymi słowy, aktorzy mieli niewiele miejsca na błędy.

Są inne drobne role, w tym zdobywca Oscara J.K. Simmons, który udowadnia, że ​​tak naprawdę nie ma małych części. Jest też piosenkarz John Legend jako jeden ze starych przyjaciół Sebastiana, co udowadnia, że ​​ma on prawdziwy talent poza światem śpiewu.

Oczywiście muzyka dookoła jest gwiezdna. Kompozytor Justin Hurwitz stworzył ścieżkę dźwiękową (którą kupiłem niedługo po obejrzeniu filmu) z melodiami, które radośnie pijają twój mózg i serce przez następne kilka miesięcy, jeśli nie resztę twoich dni.

Rodzice, cieszę się bardziej niż myślałem, że ten film nie jest taki zły dla młodych ludzi. Ocena to PG-13 to przeklinanie i tyle (jest jedna bomba F i ktoś podaje palec innej postaci, ale to wszystko). Cały język nie jest gorszy niż w typowej stołówce gimnazjalnej (bez tańca). Żadnej przemocy ani seksualności (bez pocałunków). Jeśli twoje dzieci są w gimnazjum, nie przeszkadza im ten film.

Czy naprawdę tak wygląda praca w Hollywood? Mogę tylko założyć, że tak. Aby dobrze zacząć, musi być walka i walka. La La Land wyjaśnia to. Wyjaśnia również, że tworzenie musicalu musi być zabawą. Będziesz mieć to poczucie przez cały czas, gdy siedzisz w teatrze… tupiąc stopami.

Rzadko tak dobrze jest być głupcem, który marzy.